wtorek, 9 lipca 2013

Epilog

            Wpatrując się w chmury za oknem, wspominałam wczorajszy dzień. Przed oczami wciąż miałam twarz Harry'ego i Pinky. Obydwoje nie chcieli, abym jechała, ale to Pinky najgorzej przeżyła nasze pożegnanie.
- Wyjeżdżam w trasę koncertową na cztery miesiące - powiedziałam cicho.
- Jak to? -zaśmiała się nerwowo. - Nie możesz mnie zostawić.
- Chcę spełniać swoje marzenia, Pinky.
Między nami zapadła krępująca cisza. Słyszałyśmy tylko muzykę dobiegającą z sypialni mojej przyjaciółki. Sama nie wiem, czy jeszcze nią jest. Przecież zerwałam z nią kontakt i właśnie z tego powodu czułam się potwornie.
- Dlaczego nie odpisywałaś na moje wiadomości? - jej głos się załamał. - Dlaczego o mnie zapomniałaś?
- Przepraszam, ja po prostu...- zawahałam się. - Się przestraszyłam. - dokończyłam.
- Czego?
Przełknęłam głośno ślinę. Nie chciałam jej tego mówić. Przede wszystkim nie chciałam zranić ją tymi słowami, które na pewno by ją zabolały. Nie chciałam, ale nie miałam innego wyjścia.
- Bałam się, że mogłaś coś do mnie poczuć. - wyszeptałam.
-Za późno, Nao. - zaśmiała się nerwowo.
- Co? - spytałam zszokowana. Jej słowa spowodowały, że zakręciło mi się w głowie. Ellie nigdy nie miała się we mnie zakochać. Miała być moją najlepszą przyjaciółką.
- To, co słyszałaś. - pokręciła głową. - Nie potrafię nad tym zapanować.
- Przepraszam, ale ja nie potrafię. - moja dolna warga zaczęła się niebezpiecznie trząść. 
-Dlaczego chcesz mnie zostawić? - nie kontrolowała łez, które ciurkiem spływały po jej rumianych policzkach. - Dlaczego?
Nie mogłam patrzeć na nią w takim stanie. Wyglądała jak nie ona. W tym momencie wyglądała jak wrak człowieka, a nie jak piękna i pełna optymizmu dziewczyna. Nie mogłam ją taką oglądać. Po prostu się odwróciłam i odeszłam, tak po prostu.
            Potrząsnęłam głową, aby pozbyć się tych wspomnień. Moje oczy niebezpiecznie się zaszkliły. Nie chciałam być powodem łez Pinky. Zraniłam ją tak bardzo mocno. Odrzuciłam jej uczucia, odrzuciłam jej przyjaźń. Nasza dziesięcioletnia przyjaźń odeszła, a wraz z nią uśmiechnięta twarz Ellie. Tak bardzo chciałabym cofnąć czas i wszystko naprawić. Ale czy mogłabym "naprawić" jej uczucia względem mnie?
            Wzdrygnęłam się czując czyjąś dłoń na moim ramieniu. Spojrzałam w bok i zobaczyłam Kate, która patrzyła na mnie zatroskana. Swoimi długimi palcami delikatnie zaczęła ścierać łzy z moich policzków. Czy ja naprawdę płakałam?
- Dlaczego płaczesz? - spytała.
- To nic takiego. - uśmiechnęłam się sztucznie.
- Czyli teraz dwie siostry są zranione? - zaśmiała się.
- Najwidoczniej.
Położyłam głowę na jej ramieniu i zamknęłam oczy. Mimo moich jak największych chęci nie mogłam zasnąć. Kąciki moich ust mimowolnie uniosły się ku górze, kiedy przypomniałam sobie moje pożegnanie z Harrym.
            - Tylko nie podrywaj żadnych panienek bez mojego nadzoru. - zaśmiałam się.
- Twoje życzenie jest moim rozkazem. - uśmiechnął się zadziornie. - Uważaj na siebie.
- Zawsze uważam.
- Będę za Tobą tęsknił, Franky. - zamknął mnie w szczelnym uścisku. - Nawet nie wiesz jak bardzo.
- Ja też, Styles.- Wtuliłam głowę w jego zagłębienie między szyją, a ramieniem.
- Zawsze możesz do mnie zadzwonić.
- Wiem. - uśmiechnęłam się, chociaż tego nie widział.
- Dla Ciebie jestem zawsze dostępny.
           
Nie mam pojęcia jak wytrzymam te cztery miesiące bez nich. Mam nadzieję, że to nie koniec naszej znajomości. Zależy mi na nich, kocham ich.

I w taki oto sposób zakończyliśmy część pierwszą opowiadania. Przed Wami jeszcze druga część, no chyba, że jej nie chcecie, to trudno. Jak oceniacie pierwszą część? Co powinno stać się w drugiej?
Czekam na Wasze opinie i propozycje.
Dziękuję za komentarze, jesteście najlepsze <33
Kocham Was <33

17 komentarzy:

  1. Przestraszyłaś mnie tym tytułem. Czytam "Epilog" i myślę "Co?!". Ale na szczęście to tylko koniec części pierwszej, więc nie mam się czym matwić. Widzę, że Naomi w końcu postanowiła porozmawiać z Pinky. Coś czułam, że jej przyjaciółka może nie bedzie chciała pozostawać z nią w tylko przyjacielskich relacjach. No, ale nieodwzajemniona miłość zdarza się wszystkim. I nikt nie zmusi nikogo do kochania drugiej osoby, bez względu na to jak bardzo by chciał:)
    Styles, dupku! Dlaczego jej nie zatrzymałeś albo nie pojechałeś za nią?! Dobra, to tak na rozładowanie atmosfery;D
    Chociaż przyznał, że będzie za nią tęsknił. Moim zdaniem mógł jej coś powiedziec, a nie tylko to, ale jak na niego to i już naprawdę wiele. Tak czytałam to opowiadanie i doszłam do wniosku, że Harry i Nao mają problemy z przyznawaniem się do własnych uczuć. Niby wiedzą co czują, ale nie umieją powiedzieć tego na głos. Wie schade, jakk to moja ukochana germanistka mówi;p
    Ale wierzę w nich mimo w szystko. Myślę, że w drugiej części opowiadania, zaskoczysz nas i będziemy zachwycone:)
    Dobra, koniec tego rozpisywania się. Jeszcze nigdy nie pozostawiałam po sobie tak długich komentarzy jak u ciebie na blogu. Znając życie są pewnie w ogóle nie logiczne i jakieś takie ugh!;D
    Czekam z niecierpliwością na drugą częśc opowiadania xd

    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że chcemy drugą cześć. Ty się jeszcze w ogóle pytasz? Wiesz jak się zdziwiłam, gdy przeczytałam tytuł "Epilog". Normalnie dostałam palpitacji serca, ale ucieszyłam się, gdy napomknęłaś o drugiej części.
    Szkoda mi Pinky, naprawdę to przeżyła. Nieodwzajemniona najbardziej boli. Nao, mogła zaoferować jej tylko przyjaźń. Co do pożegnania Harry'ego i Nao to bardzo mi się podobało, tylko liczyłam na jakiś pocałunek. No ale cóż, może w drugiej części coś takiego wydarzy.
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurwa ! Przeżyłam zawał ! Siedze sobie i j patrze nagle że dodałaś rozdział a tu EPILOG ! a jaa :O :O :O umierałam... Przewinęłam szybko rozdział i zaczęłam czytać twoją notkę i kamień mi spadł z serca ! BĘDZIE DRUGA CZĘŚĆ !!! i jak możesz pytać czy ją chcemy ? My chcemy. ja to nawet chcę 5 kolejnych, co ja gadam, jak wolałabym jakby to się nigdy nie skończyło! ale nie myślmy o końcu !
    Pierwszą oceniam bardzo dobrze. Była perfekcyjna ! Wzruszała mnie i rozśmieszała ! pokochałam to całe opowiadanie tak Jak Ciebie ! jesteś genialna !
    Zakończenie pierwsze części jest super ! na prawdę, choć chciałam żeby Harry ją zatrzymał, albo poleciła z nią !
    Ellie przykro mi z jej powodu i ich wieloletnie przyjaźń !! to na prawdę boli, tracić przyjaciela.. ;c
    To czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział drugiej części ! Marzy mi się by ona była z Harrym, ale to marzenia nie ? Ale i tak mam nadzieje !
    No i żeby Kate sie udało !

    A co do twojego komentarza u mnie , nie wiem czy wiesz ale odpisałam Ci ale też napiszę tu :D
    Najpierw chciałam CI podziękować za te miłe słowa i powiedzieć że Też Cie KOcham ! < 333
    Nie jest aż tak świetną osobą, ale i tak dziękuje ! :D
    I nwm jakbyś chciała pogadać czy coś, tak wiesz po prostu albo masz problem to pisz do mnie na gg 45337044 ! Na pewno pomogę mojej ulubionej pisarce !
    Trzymaj się i jak coś to pisz !
    to Całusyyy !!! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. napisz drugą część opowiadania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osz ty krowo! Nawet nie wiesz jak mnie przestraszyłaś napisem EPILOG.
    Nigdy więcej! Nigdy tak nie rób. Czułam to, że Pinky fall in love w Nao... Łezka mi się w oku zakręciła.. ale cudo.. cudo cudo

    OdpowiedzUsuń
  6. JA CHCĘ DRUGĄ CZĘŚC ;(
    NAPISZ PROSZĘ !

    NOMINUJĘ CIĘ DO LIEBSTER AWARD.
    WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ NA MOIM BLOGU.

    http://in-my-mind-i-cry-for-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże, dziewczyno, aleś mnie przestraszyła tym "Epilog"!
    Ja to czytam i myślę: CO?! Jak to już epilog?!
    Ja chcę już drugą część!
    Pierwsza była świetna, to druga będzie jeszcze lepsza. :)
    I pamiętaj: NIE STRASZ TAK LUDZI! xP
    zawsze-z-toba.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko jak ja się przestraszyłam. Już myslałam że pozbawilaś nie materiału do czytania. A to tylko koniec pierwszej części. Czekam na drugą od razu zaznaczam! Nie mam pojecia co moze stac sie w drugiej cześci. Moja wyobraźnia nie podsuwa tylu wspaniałych pomyslów co twoja. Czego nie zrobisz i tak bede zachwycona i zaskoczona.
    Nke wiem co pisać. Zawał tyle. Czekam na dalsz ciąg! Pozdrawiam,życze weny i miłych wakacji! xoxo

    OdpowiedzUsuń
  9. Jezu oszalałaś? ja tutaj prawie na zawał padłam,jak zobaczyłam nazwę "epilog" Ty nas do grobu wpędzisz :D Jak to dobrze,że to koniec 1 cześci
    Co do rozdziału to świetny :D Co by miało się wydarzyć? ja marze o tym,żeby była z Harrym :D
    Dzisiaj krótko:)
    Kocham Cię xx

    OdpowiedzUsuń
  10. Wystraszyłam sie myślałam, że to koniec:o dawaj następną cześć <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Weź aż mi serce stanęło jak przeczytałam "Epilog". Tak to wszystko zakończyłaś, że mega się modliłam aby to był epilog ale części pierwszej. Oczywiście, że chcemy cześć pierwszą! Kto by nie chciał? Tylko idioci hahaha xd
    Tak po za tym to byłam pewna, że Pinky zakocha się w Naomi. No cóż, moje przypuszczenia się sprawdziły właśnie teraz. Miałam jednak nadzieje, że wcale jej nie kocha bo wiesz chciałabym aby one się przyjaźniły a to jest raczej nie możliwe skoro Pinky kocha Naomi.
    Czekają ich ciężkie czasy no i co najważniejsze próba przyjaźni. Modlę się aby zdołały ją przetrwać! :).
    Kolejny wątek który mnie interesuje do Harry i Niall. Nie wiem czemu ale taki wściekły i zraniony Horan nagle przynajmniej dla mnie stał się bardzo atrakcyjny. Kocham bohaterów z charakterkiem i ten uroczy Irlandczyk w końcu go pokazał, także mam nadzieje że nie zakończysz jego histori na tym etapie. A co do Stylesa no cóż, mam pisać? CHCĘ ABY W KOŃCU BYŁ Z NAOMI!~!!!!!!!! Kurczę, tak długo na to czekam. Po ich pocałunku, który został im przerwany mam taki niedosyt. Chciałabym więcej z nimi scen a w końcowych rozdziałach jakoś tak tęskno mi było za nimi ;(.
    Chcę szybko 2 część i masz coś o nich napisać hahaha!!!!!!!! :PPP.
    Kolejna sprawa to Kate. Jestem ciekawa czy znajdzie sobie jakiegoś chłopaka czy może między nią a Zaynem nie wszystko skończone ... Kocham Perri ale w twoim opowiadaniu chciałabym aby Malik był właśnie z Kate. Brakuje mi ich. Byli cudną parką <333.
    Byłam mega zawiedziona jak przeczytałam że ją zdradził. No cóż, życie ;(. Raz jest takie a raz takie. Nie może być wiecznie kolorowo, nie? :).
    Ogólnie masz talent którego ci strasznie zazdroszczę! Piszesz tak na luzie i szybko się ciebie czyta. Co najważniejsze nawet jakby rozdział miał 10 stron nigdy nie nudziłoby mi się go czytać. Bo ty masz coś w sobie takiego, że ... no nie wiem to "coś" czego nie da się wytłumaczyć. To po prostu się wie! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. BOŻE :OOO Jak się wystraszyłam, gdy zobaczyłam epilog !!! SZOK.!! A tu jeszcze druga część nas czekaaa hueheue taka surprise, więc jestem całkowicie spokojna, bo jeśli to by się tak skończyło to padłabym trupem :o boże! jestem okropnie ciekawa jak to dalej będzie. Mam nadzieję, że Harry se kurwa nie znajdzie żadnej cizi, bo chyba jebne na zawał, serio :o no i Franky też ma trzymać rączki przy sobie. ONA MA BYĆ Z HARRYM! Proszę proszę! <3 przepraszam Cię bardzo, że nie skomentowałam wcześniejszych dwóch rozdziałow, ale nie mialam kompletnie czasu na czytanie blogów i tym sposobem wszystko zaniedbałam. Mam nadzieję, że wybaczysz mi ten raz :* W każdym razie kochana czekam na kolejną część z wielką niecierpliwością! BUZIAKI!:****

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepraszam, przepraszam, tak bardzo Cię przepraszam za to, że zaniedbałam czytanie tego bloga. Mam nadzieję, że mi wybaczysz. Właśnie wszystko nadrobiłam i jestem zachwycona. :D to opowiadanie jest niesamowite. Już bym chciała przeczytać drugą część. Ranyy, nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała już wiedzieć co się wydarzy w drugiej części. Bo mam nadzieję, że druga część będzie. :) jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Patrze, a tu pisze Epilog. Wystraszyłam się i to bardzo, bo polubiłam twojego bloga. Na szczęście to koniec pierwszej części. Z niecierpliwością czekam na kolejną.
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział.
    all-you-need4.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Och, jak ten czas szybko minął:) Pamiętam jak dopiero zaczęłam czytać to opowiadanie ,a tu już epilog. Ale za to napisany w wielkim stylu. Pożegnanie Harrego i Franky było tak romantyczne, tak pięknie napisane, że sama chciałabym przeżyć coś takiego. Pinky zakochana! :o o matko, jestem w szoku... chociaż po wcześniejszych rozdziałach byłam trochę na to przygotowana... no cóż. jakoś to będzie. Ogromnie się ciesze , że będzie kontynuacja tego opowiadania. Już mam ochotę poczytać o dalszych losach bohaterów..Ach...uwielbiam cię :) W takim razie pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kontynuację:*

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoje opowiadania przyprawiają mnie o dreszcze :D Widać, że piszesz je z serca. Zazdroszcze :) Mam nadzieje, ze za kilka lat choć troche Ci dorównam. Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem, czy jestem normalna, ale widząc napis "epilog" moje serce zaczęło bić szybciej... przepraszam, że wcześniej nie skomentowałam, ale nie zauważyłam...
    Miałam łzy w oczach czytając poprzedni rozdział i ten epilog, naprawdę znienawidziłam Zayn'a, szkoda było mi Kate, teraz tak mi przykro z powodu Pinky i Naomi. Szkoda, że to koniec ich przyjaźni. Spodziewałam się, ze tak to się potoczy... Ellie zakocha się w Nao, a ona, biedna, nie będzie wiedziała co zrobić, spanikuje i w końcu wyjdzie na to, iż nie będzie w stanie odwzajemnić jej uczucia. Ech, szczerze mówiąc miałam ogromną nadzieję, że Franky będzie w końcu ze Styles'em i nie miałam pojęcia, że tak zakończysz tę część, jednak podoba mi się to, bo jest tak tajemniczo i chcę więcej. :D
    Jest naprawdę wspaniale, zazdroszczę Ci tak wielkiego talentu...
    Nie jestem w stanie napisać nic więcej, przepraszam.

    OdpowiedzUsuń

Czytelnicy